Komentarz do Ewangelii – 19 maja 2019

Braterska miłość jest zarówno zapowiedzią nowego, które nadchodzi, jak i naszą siłą już teraz….

 

Paweł i Barnaba zachęcają braci do wytrwania w wierze, bo jak mówią, przez wiele ucisków trzeba nam wejść do królestwa Bożego. Nie jest więc łatwo i nikt nie powiedział, że będzie. Nie są to słowa, które zapowiadałyby święty spokój, czy pomyślność we wszelkich naszych działaniach, czego sobie tak często ludzie wzajemnie życzą zaraz po zdrowiu, bo “zdrowie oczywiście jest najważniejsze”. Jesteśmy w drodze do Królestwa, więc jeśli się na serio tam wybieramy, to nie możemy liczyć na to, że w końcu kiedyś tutaj sobie odpoczniemy w zasłużonym i ciężko zapracowanym naszym małym niebie na ziemi . Nie, nie tutaj ono jest. Teraz Bóg chce przez nas działać, czynić rzeczy nowe. Przyjdzie czas, kiedy już nie będzie “żałoby, ni krzyku, ni trudu”. Jest jednak coś, co Pan nam daje już teraz, jak przedsmak nowej ziemi i nowego nieba: nas samych, wzajemnie jednych drugim, jako braci i siostry. “Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali”. Braterska miłość jest zarówno zapowiedzią nowego, które nadchodzi, jak i naszą siłą już teraz. 

 

ks. Henryk Otremba

 

Start typing and press Enter to search