![piotr-goursat-czcigodny-sluga-bozy piotr-goursat-czcigodny-sluga-bozy](https://www.emmanuel.info.pl/wp-content/uploads/2025/01/piotr-goursat-czcigodny-sluga-bozy.png)
CZCIGODNY SŁUGA BOŻY PIOTR GOURSAT,
SKROMNY ZAŁOŻYCIEL
18 grudnia 2024 r. Piotr Goursat, założyciel międzynarodowej Wspólnoty Emmanuel został uznany przez papieża Franciszka za „czcigodnego sługę Bożego”. Życie Piotra Goursat jest świadectwem wiary i modlitwy, współczucia wobec najbiedniejszych i wielkiej pasji głoszenia Ewangelii.
Międzynarodowa katolicka agencja informacyjna ZENIT przeprowadziła wywiad z ks. Francisem Kohnem, postulatorem procesu beatyfikacyjnego i autorem książki „Piotr Goursat, Życie tchnieniem Ducha Świętego”. Pełna biografia Piotra Goursat ukaże się wiosną 2025 r.
ZENIT: Na jakim etapie jest obecnie proces zmierzający do kanonizacji Piotra Goursat?
Ks. Francis Kohn: Proces rozpoczął się w 2008 r. Obecnie Piotr Goursat otrzymał tytuł „czcigodnego sługi Bożego”, co nastąpiło w wyniku podpisania przez papieża dokumentu dykasterii ds. kanonizacji, który potwierdził „heroiczność cnót” kandydata. Oznacza to, że żył on cnotami chrześcijańskimi w sposób niezwykły i w bardzo wysokim stopniu. Wkraczamy teraz w nowy etap, który będzie polegał na przedstawieniu cudów dokonanych za jego wstawiennictwem. Jeśli jeden z nich zostanie potwierdzony przez dykasterię, to Piotr będzie mógł zostać ogłoszony błogosławionym. Ostatnim etapem będzie potwierdzenie kolejnego cudu i ogłoszenie go świętym.
ZENIT: Dobrze znałeś Piotra, na czym polegała jego wyjątkowość?
Ks. Francis Kohn: Byłem jednym z jego bliskich współpracowników, jeszcze zanim założył wspólnotę w 1972 r. Poznałem go w 1969 roku, miał wtedy 55 lat i za sobą długie życie zawodowe w świecie kultury i kina. Teraz jestem postulatorem procesu kanonizacyjnego Piotra i moim zadaniem stało się przedstawienie jego cnót, zwłaszcza tych teologalnych, czyli wiarę, nadzieję i miłość. Był rzeczywiście człowiekiem wiary, nadziei i miłości. Gdy spotykały go trudności w życiu osobistym czy wtedy, gdy podjął służbę odpowiedzialnego za Wspólnotę Emmanuel, zawsze szedł naprzód, nigdy się nie zniechęcał. Był człowiekiem bardzo wrażliwym, o wielkiej miłości do wszystkich, a zwłaszcza do ubogich. Był także bardzo energiczny i obdarzony wielkim hartem ducha pomimo słabego zdrowia. W wieku 19 lat był bliski śmierci chorując na gruźlicę. Miał kilka kryzysów zdrowotnych, z których wychodził spędzając długi czas w sanatoriach. Szczególną cnotą, którą potwierdza wiele osób, jest wyjątkowa pokora Piotra. Nigdy nie chciał się wywyższać ani popisywać, nigdy nie zabiegał o przywileje.
ZENIT: A co mógłbyś powiedzieć o jego duchowości?
Ks. Francis Kohn: Był człowiekiem modlitwy i adoracji. W czasach, kiedy we Francji adoracja Najświętszego Sakramentu praktycznie zanikła Piotr odkrywał ją na nowo. Każdego dnia spędzał długie godziny na modlitwie, starając się pełnić wolę Bożą. Wiele jego duchowych intuicji rodziło się podczas tej modlitwy.
Swoim życiem pokazał, że modlitwa i zaangażowanie w świecie nie są sprzeczne, ale się uzupełniają. Piotr był wielkim adoratorem i wielkim ewangelizatorem. Powołanie Wspólnoty Emmanuel, którą zakładał, streścił w trzech słowach: „adoracja, współczucie, ewangelizacja”. Współczucie – jak wyjaśniał – jest bezpośrednią konsekwencją adoracji i zdecydowanie prowadzi do ewangelizacji. Dla niego była to dynamika duchowa, owoc osobistego doświadczenia.
Piotr był bardzo blisko duchowości „małej drogi” św. Teresy z Lisieux, drogi tych, którzy ufają Bogu i świadomi swojej słabości, całkowicie polegają na Bogu, Temu, który wszystko może. Idąc za małą Teresą, w bardzo prosty sposób pokazał, że świętość jest nie tylko możliwa dla każdego, ale że należy nią żyć w codzienności.
Piotr był także blisko św. Franciszka Salezego, który także pokazywał, że świętość nie jest zarezerwowana dla osób duchownych i zakonnych, ale że do bycia świętym powołany jest każdy ochrzczony, niezależnie od swojego stanu czy statusu zawodowego.
ZENIT: Jako założyciel Wspólnoty Emmanuel co nowego Piotr Goursat wniósł do Kościoła katolickiego?
Ks. Francis Kohn: Piotr Goursat bardzo kochał Kościół. Starał się, aby wspólnota była głęboko zakorzeniona w Kościele i przyczynił się do jego duchowej odnowy, przekraczającej odnowę charyzmatyczną. W trudnym okresie naznaczonym kontestacją i kwestionowaniem wiary chrześcijańskiej był świadkiem nadziei, nie poddawał się.
W 1975 roku, a był to czas kiedy kult Najświętszego Serca Pana Jezusa był we Francji zupełnie zapomniany, Piotr Goursat intuicyjnie zaproponował innym wspólnotom i grupom modlitewnym odnowy charyzmatycznej spotkanie w Paray-le-Monial. Dzięki miłości, jaką darzył Kościół i Serce Jezusa, przyczynił się do odnowy kultu Najświętszego Serca, podkreślając czułość i miłosierdzie Boże, zgodnie z przesłaniem, jakie Jezus skierował do św. Małgorzaty Marii w XVII wieku .
Jego wkładem było także urzeczywistnienie wielkich idei Soboru Watykańskiego II. Zapraszał do podjęcia w Kościele życia braterskiego, jednocząc we wspólnocie ludzi świeckich i duchownych, którzy wspierają się wzajemnie w służbie Kościołowi i ewangelizacji.
ZENIT: Czy mógłbyś opowiedzieć jakąś anegdotę z życia Piotra?
Ks. Francis Kohn: Piotr Goursat żył bardzo skromnie i zawsze ubierał się tak samo. Osoby, które dopiero poznawały wspólnotę szukały jej założyciela gdzieś z przodu, a on najczęściej stał z tyłu, niewiele mówił, a niektórzy brali go nawet za kloszarda.
Był bardzo oryginalny, miał ogromną wolność wewnętrzną i zupełnie nie przejmował się opiniami na swój temat. Ze względu na stan zdrowia jadł bardzo mało, ale często i regularnie, i dlatego nosił przy sobie np. sucharki, które podjadał w różnych sytuacjach. I nigdy się tego nie wstydził! Na przykład pewnego dnia poszliśmy do biskupa i czekając na niego Piotr jadł jogurt. Gdy pojawił się biskup Piotr spokojnie schował jogurt do kieszeni i przywitał się. Piotr był zawsze taki sam wobec wszystkich, zarówno tych „małych”, jak i „wielkich”.
Anne van Merris, 23 grudnia 2024
fr.zenit.org/2024/12/23/interview-le-venerable-pierre-goursat-un-humble-fondateur/
Więcej o Piotrze: https://www.pierregoursat.com/pl/